Tak tak tak i jeszcze raz tak! Chłopaki na medal, wesele przetańczone od początku do końca, na twarzach zakwasy od stałego uśmiechu. Oskar i Adam świetnie luzują atmosferę zachowując przy tym mega profesjonalizm. Cierpliwie znosili nasze nowe pomysły a także realizowali muzyczne zachcianki naszych gości (tata do dzisiaj wspomina jak zagraliście jego piosenkę pt. Przyjmij te czerwone róże, dziękuję Wam za to, bo wiem, że było to „na gorąco” spoza listy:)) Głowy pełne pomysłów, świetny humor, super poprowadzona impreza, rewelacyjny kontakt z gośćmi. Ps. Modern Talking wybaczam, bawiliśmy się świetnie 😀
Ola i Tomek
Nazywam się Adam Wolff, ale szerszej publiczności znany jestem jako DJ Wodzirej Wolfi. To prawdziwe szczęście, kiedy w życiu układa się tak, że twoja pasja staje się pracą, a ja jestem tego najlepszym przykładem.